W ostatnich dniach bardzo wyraźnie odczuliśmy poprawę pogody – temperatura powietrza znacznie się podniosła, jest więcej słońca a dni coraz dłuższe. Wiosenne ciepło zachęciło wielu z nas do schowania ciężkich zimowych kurtek oraz butów głęboko w szafie, szykujemy się na ciepły, przyjemny czas. Nareszcie wiosna! Czy w tak radosnym okresie może nam być potrzebna pomoc psychologiczna?
Wiosna przynosi obietnicę lepszego, napawa nadzieją – możemy odetchnąć świeżym powietrzem i myśleć optymistycznie – codzienne kłopoty widzimy w innym, bardziej przyjaznym świetle. Wiele osób właśnie wczesną wiosną podejmuje długo odwlekane wyzwania, chyli się ku zmianom. Wiosną zaczynamy się odchudzać, uprawiać sporty, częściej zmieniamy pracę i nawiązujemy nowe znajomości – jakby słońce, które coraz częściej o tej porze roku obdarza nas ciepłem, dawało jednocześnie gwarancję większej ilości energii potrzebnej do zrealizowania długo odwlekanych przedsięwzięć. Kiedy robi się cieplej – jak w ostatnich dniach – chętniej wychodzimy na zewnątrz, spędzamy czas na świeżym powietrzu, jesteśmy dotlenieni, pełni entuzjazmu i przyjemnego oczekiwania kolejnego ciepłego dnia. Wydawałoby się więc, że wiosna przynosi same dobre rzeczy, że poprawa pogody gwarantuje jednoczesną poprawę samopoczucia.
Niezaprzeczalnie wiosna budzi entuzjazm do działania, czy jednak zawsze ma to pozytywne konsekwencje? Dla niektórych może być zaskoczeniem, że – jak pokazują statystyki – to właśnie wiosną wzrasta ilość samobójstw. Jak to rozumieć? Czy rodząca się wraz z wiosną energia do działania może mieć również charakter destrukcyjny?
Wczesna wiosna powoduje ogromne poruszenie w przyrodzie, cała energia niejako uśpiona, zamrożona przez kilka zimnych miesięcy zaczyna swój naturalny cykl odrodzenia – we wszystkich żywych organizmach. Człowiek jest cząstką przyrody, a więc także doświadcza owego wiosennego poruszenia. Zazwyczaj w obszarze psychiki człowieka ma to charakter pozytywny, ale zdarza się, że wraz z całym poruszeniem emocjonalnym odzywają się także wszelkie nierozwiązane konflikty wewnętrzne czy nawet zaburzenia. Często paradoksalnie wczesną wiosną ludzie szukają pomocy psychologicznej – uśpione dotychczas dolegliwości zaczynają na nowo dokuczać. Wczesna wiosna, poza niewątpliwymi dobrami, które niesie jest także dużym wyzwaniem dla całego organizmu człowieka – doświadczamy dobrze znanego wszystkim przesilenia wiosennego, które często objawia się zmęczeniem, osłabieniem, nasileniem się objawów przewlekłych dolegliwości fizycznych oraz psychicznych. Niejednokrotnie, dając się porwać wiosennemu entuzjazmowi zapominamy o tym, że to właśnie ten przejściowy czas wymaga od nas szczególnej troski o siebie. Organizm potrzebuje zaadoptować się do zmiany, którą niesie wiosna. Jesteśmy wyczerpani po zimie, a optymistyczne, wiosenne przecenianie własnych zasobów energetycznych często kończy się nadwątleniem naszych systemów obronnych – układu odpornościowego (częste przeziębienia) oraz kondycji psychicznej. . Wczesna wiosna jest momentem destabilizacji równowagi psychofizycznej organizmu. W zależności od zasobów psychicznych (np. umiejętności radzenia sobie ze stresem), ogólnego stanu zdrowia, specyficznych okoliczności i warunków, w których żyjemy – to zachwianie równowagi może owocować poprawą lub też pogorszeniem samopoczucia, możemy przeżyć destabilizację pozytywną (rozwojową) lub negatywną (destrukcyjną).
Pomoc psychologiczna
Czy możemy coś zrobić, aby wspomóc organizm w procesie adaptacji do wiosennego poruszenia? Nie mamy żadnej gwarancji, że tej wiosny akurat będziemy czuć się wyłącznie dobrze, ale jest kilka rzeczy, które niewątpliwie będą nas chronić przed pogorszeniem samopoczucia i stanu zdrowia. Po pierwsze nie przepracowujmy się (pomimo niekiedy odczuwanego złudnego poczucia nadmiaru energii), nie podejmujmy zbyt wielu nowych wyzwań, wysypiajmy się, korzystajmy z ulubionych form relaksu, odżywiajmy się dobrze (jedzmy ciepłe, regularne posiłki). Kiedy jednak pojawi się kryzys emocjonalny – warto zwrócić się o pomoc do psychologa. Przepracowany kryzys staje się fundamentem rozwoju – daje szansę zbudowania nowej, lepszej jakości funkcjonowania. Psycholog może nam pomóc przekuć kryzys w potencjał rozwojowy Często nie radzimy sobie z trudnościami emocjonalnymi i trwamy w kryzysie, pozbawieni wsparcia – taki kryzys może prowadzić do poważniejszych dolegliwości psychicznych (np. depresji). Psycholog, oferując Pacjentowi wsparcie oraz pomoc w rozumieniu jego przeżyć niejednokrotnie pomaga uniknąć tak poważnych konsekwencji kryzysu.
Ostatecznie, pamiętajmy o tym, że wiosna przynosi energię, ale jeśli przy okazji zapomnimy o własnych ograniczeniach i potrzebach – ta sama energia, która dodaje nam wiosną skrzydeł – może nas przytłoczyć i pogorszyć kondycję psychofizyczną.